| |
(БЫТЬ ДРАКОНОМ) Dodatkowy tom cyklu SŁOWO O SMOKU Autor czasem pisze utwory, które nigdy nie będą opublikowane na papierze. Do nich należy i ta niedokończona powieść pod roboczym tytułem "Być smokiem". Ale właściwie dlaczego? Słaba? Możliwe, ale niekoniecznie. Powtarza pomysły z poprzednich? Nie, one tam są najwyżej wzmiankowane, a tutaj rozwinięte. Może dlatego, że główny bohater jest postacią negatywną? Ale nawet, jeśli za taką uznamy Mroka, to często tracimy go z oczu na rzecz jego dzieci Więc znowu nie. Powód jest zupełnie inny. Borys Strugacki twierdzi, że fantastyka stoi na trzech słupach: Cud. Tajemnica. Wiarygodność. Pod tym względem "Być smokiem" nie pasuje do serii "Słowo o smoku". Albo obala słup Tajemnicę w powieści "Idź i złap swoją gwiazdę", albo pozbawia się własnej. Wariant bez obalania jest niemożliwy. Cóż więc zrobić? Nacisnąć F8 i zetrzeć z tablicy? Szkoda: Puścić w sieć? A czemuż by nie? Istotę rzeczy czytelnik już zna, reszta w jego kompetencji. Zechce - przeczyta, nie zechce - nie. |